Uważni czytelnicy "Kliniki" znają moją parę lalek regionalnych w strojach lachowskich
http://klinikalalek.blogspot.com/2010/11/niespodzianka-z-pracowni-lalek.html
- prezent od Gosi, otóż postanowiłam zafundować laleczkom małą metamorfozę- ponieważ bardzo lubię lalki vintage o charakterystycznych pyszczkach podmieniłam lalki- od dziś w Jasia i Małgosię wcielają się dwie Holenderki- jedną wygrzebałam w szmaciarni za całą złotówkę- bidusia miała potargane włoski i kompletny brak odzieży (obecnie Jaś) zaś druga ( Małgosia) przyjechała w wielkim pudle od Basi (Pasjonaria) , ale o tym za chwilę.
Lalki są rozmiarowo identyczne jak pierwotne lalki, jednakże są wykonane z mocniejszego i grubszego plastiku, mają celuloidowe łebki i zamykają oczy .
Dla przypomnienia- było tak
A po podmianie laleczki prezentują się tak
Ponieważ Holenderek mam całkiem sporą gromadę pozwoliłam sobie na podmiankę strojów.
A poniżej reszta towarzystwa od Basi
Początkowo chciałam kupić tylko kilka wybranych lalek, ale po namowie wzięłam wszystkie, i jestem bardzo zadowolona , że jednak dałam się namówić Basi na zakup całości.
Na szczególną uwagę zasługują maleństwa- zwłaszcza Holenderka- jest rozmiaru mikro- to chyba najmniejsza spośród lalek jaką mam -a wykonana bardzo precyzyjnie i starannie
Lalki przyjechały w znakomitym stanie- praktycznie do ustawienia w witrynie- dla mnie to bardzo miła odmiana zważywszy na mnogość pacjentek z poprzedniej paczki , które wymagają dużo pracy przy odnawianiu.
bardzo fajne, stylowe lale:) te regionalne made in china nie są tak ładne jak te starsze.bardzo fajne, stylowe lale:) te regionalne made in china nie są tak ładne jak te starsze.
OdpowiedzUsuńO tak ja poluję na te staruszki- mają charakterystyczne troszkę upiorne ślepka- szczególnie na zdjęciach zabójczo wychodzą - za to zrobione są pancernie - lalki z lat 50tych mają się znakomicie, są starannie odszyte, pięknie pomalowane, i zgodne ze wzorami etnograficznymi
OdpowiedzUsuńBez porównania! Podmiana lalek do roli Jasia i Małgosi była świetnym pomysłem- starsze laleczki mają swój urok, którego brak chińskiej tandecie ;) No a paczka od Basi jest cudna i... czysta :D:D
OdpowiedzUsuńZuzia
O tak przede wszystkim czysta! Wystarczy lalki na półce postawić !
OdpowiedzUsuńPiękne są te lale od Basi! Największe wrażenie robi Hinduska, jest wprost niesamowita! To chyba najbardziej egzotyczna panna spośród Twojej regionalnej kolekcji? :)
OdpowiedzUsuń