poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Eagle Kachina Doll- Tańczący Orzeł.

O lalkach kaczyni (kachina) można sporo poczytać w wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/Kaczyni

Dziś szperając w ulubionym lalmusie znalazłam lekko nadszarpniętą figurkę Kaczyna Orła.
Wg szybkiego śledztwa mój tańczący indianin pochodzi z plemienia Nawaho, ale mogę się mylić.

Figurka wyrzeźbiona jest z topoli, ozdobiona piórami i futrem i naturalną skórą.
Topolowe drewno jest bardzo miękkie, i figurka niestety straciła kciuk i czubek stopy. Cudem ocalały wszystkie pióra.










14 komentarzy:

  1. chyba czytasz w moich myślach - ostatnio też polowałam na kaczyni, szukałam nawet na ebay -- ale ceny paskudne jak na regionala! To piękne i oryginalne lalki, zazdroszczę mocno!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe - mi się trafił przypadkiem a raczej psim swędem ;)
      Fakt że te figurki mają wredne ceny - ale przyznać trzeba że wykonane są precyzyjnie- jedynie przez użyty surowiec -drewno topolowe -są bardzo kruche - mojemu musiałam ratować kostkę - no i muszę podkleić piórka.

      Usuń
  2. Bardzo ciekawe, Madziu. Magiczne...

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny. Dotąd nie zwracałam uwagi na figurki, jak mało przypominały lalki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w sumie lalka ;) ja zazwyczaj zwlekam wszystko co jest regionalne i lalkopodobne ;)

      Usuń
  4. Swietny Katchina! Też mam jednego, oczywiście innego, ale niestety nie miałam tyle szczęścia co Ty, mojego musiałam sprowadzać z USA.Katchina są figurkami bogów Hopi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był fuks nad fuksami ;)
      Doczytałam się że figurki Hopi były wykonane wyłącznie z drewna a Navaho dołożyli ozdoby z piór, futer i skór, ale to są pobieżnie znalezione informacje.
      Poka swojego ;)

      Usuń
    2. Mój, tak jak i Twój, jest nieoryginalny, więc jest duża szansa, że faktycznie jest zrobiony przez Navajo lub białych, oryginalne Katchina są robione tylko przez Hopi, nie licząc futerek i piór mają inne dłonie ( wyrzeźbione palce), i kosztują setki usd. Na szczęście mi nie zależy na "prawdziwym" Katchinie, wszystkie są ciekawe :)

      Mój kaleka (podczas przeprowadzki jakimś cudem stracił ucho i ramię X.x )
      http://i5.photobucket.com/albums/y156/raisonne/katchina_zpsa8d62460.jpg

      Usuń
    3. Wg tego co wykopałam w necie figurki są produkowane przez Indian na wzór i podobieństwo oryginalnych, a że prawdopodobnie figurkę zrobił Indianin to kaczyn jest prawdziwy ;) tyle że zrobiony dla turystów ;) pod spodem ma odręczną sygnaturę Eagle, coś na kształt podpisu i 75$ ;) ;) ;)

      Usuń
    4. A na takiego przawdziwego też nie mam parcia ;) ten był okazją to co miał tak biedny leżeć w lamusie ;)
      Wrzuć swojego na forum jak możesz ;)

      Usuń
  5. Oj widzę, że mam spore zaległości do odrobienia - dopiero teraz trafiłam na Twojego etnicznego bloga , a to temat bardzo mi bliski :) ... i od razu trafiłam na figurkę Kaczyna...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł na oddzielny lalkowy wątek :-) Będę tu zaglądać. Dopiero teraz trafiłam na ten link :-) :-)

    OdpowiedzUsuń