poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Wielka Paka

Obecnie cały mój wolny czas zajmuje usuwanie półwiecznego kurzu z całego pudła lalek regionalnych.
Jestem już na półmetku. Większa część panien i kawalerów nabrała ludzkiego wyglądu, reszta cierpliwie czeka i krztusi się kurzem wraz ze mną przy każdej próbie wyciągnięcia kolejnej delikwentki do czyszczenia.

Tak wyglądał mój dobytek na zdjęciach aukcyjnych










Na tych  zdjęciach  nie było widać że lalki są tak koszmarnie zakurzone, ale patrząc na cenę za sztukę mogłam się domyślić , że roboty przy nich będzie sporo .
Fakt że 10 delikwentek przyjechało w stanie idealnym, wymagały jedynie lekkiego odkurzenia, tylko jedna rozpadła się ze starości i tę lalkę odtworzę - bo strój zachował się idealny , mam też dwie kaleki - Bezgłową Hiszpankę i Jednorękiego Holendra ( który otrzymał protezę zastępczą)
Reszta lalek jest w stanie technicznym dobrym i bardzo dobrym jedynie potwornie brudna.
W miarę czyszczenia postaram się zaprezentować mój dobytek, jedynie zdjęcia "przed" nie chcą wychodzić tak "brudne" jak lalki w rzeczywistości ;)

środa, 24 sierpnia 2011

Tytułem wstepu

Zrezygnowałam z prowadzenia bloga czysto robótkowego, gdyż obecnie  mój czas pochłania  odnawianie lalek regionalnych - lalki te stanowią dużą część mojej kolekcji , razem z lalkami porcelanowymi stanowiły zaczątek kolekcji, a ostatnio za sprawą popularnego portalu aukcyjnego i zaprzyjaźnionej Kolekcjonerki z pingera moja kolekcja znacznie zwiększyła swoje rozmiary.
Postaram się sukcesywnie pokazywać efekty napraw jak i prezentować posiadane w kolekcji lalki